Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Cały Wszechświat jest zawarty w was. Ale wy nic o tym nie wiecie. Nie wiecie – wy nie możecie uratować ludzi z piekła i zabrać ich do Nieba. Ale wielkie usta ośmielają się głosić, że jesteście Buddą lub wskazują, że wasi zwolennicy twierdzą że jesteście Buddą. Kogo oszukujecie? Nie wiecie, że całe Niebiosa, rozumieją, co robicie, widzą, co robicie? Nie możecie iść nigdzie poza piekło, jeśli będziecie tak postępować. Ostrzegam Was. Próbuję tylko powiedzieć prawdę i próbuję wyjaśnić, w jakikolwiek sposób mogę w tym ziemskim języku. Miejmy nadzieję, że wszyscy zrozumieją i zaprzestaną tego grzesznego głoszenia, że są Buddą i tak dalej. Spójrzcie na siebie. Co możecie zrobić? Budda poszedł do Nieba, poszedł do piekła, poszedł wszędzie, aby nauczać ludzi. Nie po to, by nauczać samych ludzi, ale naucza Niebiosa. Naucza w wielu Krainach Buddów. A co wy możecie zrobić? Dokąd się wybieracie? Czy w ogóle wolno wam postawić stopę przed Bramą Niebios, nie mówiąc już o wejściu do środka? Wszyscy dobrze o tym wiecie. Gdybyście byli szczerzy, naprawdę byście to wyznali, bo wiem, że nic nie wiecie. Nigdzie jeszcze nie doszliście - chcecie tylko pieniędzy ludzi, czci, sławy i fortuny. To bardzo brzydkie i grzeszne. Ostrzegam was z prawdziwą historią. Więc obudźcie się! Bądźcie szczerzy. Powróćcie do swojego pokornego ja. Idźcie studiować sutry Buddy. Albo studiujcie Biblię, jeśli jesteście katolikiem lub chrześcijaninem. Nie siedź tam tylko, zjadając cudze pieniądze i przyjmując ofiary od ludzi, i przyjmując ich pokłony, ukłony, i tak dalej. Nigdy nie pozwalam na to żadnemu z moich uczniów. Chcę, aby byli niezależni, aby sami stali się Buddami, stopniowo. A wy po prostu nic nie robicie. Lubicie brać od ludzi pieniądze i oddawać im cześć, tylko po to, by karmić własne ego. A to ego zaprowadzi was do piekła, ponieważ nic nie wiecie. W ogóle nie jesteście oświeceni. Inaczej nie robilibyście tych wszystkich głupich rzeczy, twierdząc, że jesteście Buddą lub pozwalając wyznawcom nazywać was „Buddą”. Przez te wszystkie dziesięciolecia wiedziałam już, kim jestem, ale nawet nikomu o tym nie powiedziałam. Dopiero w zeszłym roku Bóg i Niebo naprawdę mnie do tego popchnęli. Powiedzieli, że nadszedł czas, by to ogłosić. Inaczej nie chciałabym tego robić. Bycie normalnym Mistrzem jest już wystarczająco trudne. Po co zwracać na siebie uwagę i ściągać na siebie karmę ludzi? Ponieważ jeśli pomyślą, że jesteście Buddą, jeśli wam uwierzą, to was ugryzą, albo będą chcieli was skrzywdzić, albo pomyślą, że nie mówicie prawdy i tak dalej. Bycie Mistrzem jest bardziej skomplikowane. I właśnie Bóg powiedział mi, abym mówiła o sobie „Najwyższa Mistrzyni”, tytuł, który otrzymałam od Niebios, od Boga. I to już jest tyle kłopotów. Na początku niechętnie to mówiłam, nie mówiłam o tym, że jesteście Jezusem Chrystusem, tak jak Budda Maitreją w buddyzmie. Po prostu nazywają to inaczej, ale to jedna osoba, tylko jedna Istota, Jezus Chrystus czy Budda Maitreja. A kim wy jesteście - że ośmielacie się przypisywać sobie ten tytuł bez pozwolenia Boga? Całe Niebiosa patrzą na was. Jestem zmęczona mówieniem o tym wszystkim. Więc zachowujcie się. Zmieńcie się na lepsze albo ukryjcie się. Schowajcie się gdzieś i zostawcie wyznawców w spokoju, aby znaleźli lepszą drogę niż bycie fałszywym mistrzem, fałszywym Buddą i prowadzenie ich w ciemność. To największy grzech. Budda to powiedział, zapamiętajcie to. Najpierw przestudiujcie buddyjskie sutry. A potem spróbujcie znaleźć oświeconego Mistrza, który podniesie was, wybaczy wszystkie wasze grzechy i oczyści całą waszą karmę. W przeciwnym razie nigdy nigdzie nie dojdziecie - po prostu pójdziecie prosto do piekła i tyle. Budda powiedział to bardzo wyraźnie w Śūraṅgamasūtra, to nie ja to mówię. Ponieważ wasze ego tak pilnie chce stać się sławne i przyjmować ofiary i cześć od wyznawców, ponieważ wasze serce tego pragnie. Ale nie macie wystarczającej zasługi i mocy, aby tam dotrzeć, więc maja przyjdzie, diabeł przyjdzie i da wam trochę małej mocy, abyście poczuli, że wierzycie w siebie i w to, co oni mówią. A wtedy natychmiast stajecie się „Buddą”. Mam na myśli podawanie się za Buddę. Bezwstydne! To niebezpieczne dla was i dla waszych zwolenników. To nie jest tak, że robicie, co chcecie. Jeśli jesteście tylko jedną osobą, rolnikiem lub urzędnikiem w biurze, to szkody, jakie wyrządzacie, są bardzo niewielkie. Ale jeśli chcecie być przywódcą i prowadzić za sobą wielu, wielu naśladowców. To szkodzi wielu, wielu ludziom. Dlatego wasza karma jest wielka, ponieważ wyrządzone przez was krzywdy są zwielokrotnione. Dlatego wasza karma jest bardzo ciężka, ponieważ odciągnęliście wielu ludzi od prawdziwych nauk Buddy, od prawdziwego buddyjskiego sposobu życia. Mam nadzieję, że macie wystarczające IQ, by zrozumieć, co mówię. Śmiało, znienawidźcie mnie, jeśli chcecie. Wiem, że nie spotkam się z przychylnym ani przyjaznym nastawieniem z waszej strony i waszych zwolenników, ale prawda musi zostać powiedziana. Ryzykuję. Ryzykuję waszą nienawiść, zemstę lub negatywną reakcję w jakikolwiek sposób powiem wam prawdę. I mam nadzieję, że się zmienicie, inaczej możecie pójść do piekła, zabierając ze sobą wszystkich swoich zwolenników. To jest główny punkt, dlaczego mówię w ten sposób. Inaczej jestem po prostu zbyt leniwa, aby to powiedzieć, ponieważ jest to tak męczące i nudne. Wiecie dlaczego noszę też tytuł „Króla Obracającego Kołem Dharmy”? Ponieważ mogę również nauczać ludzi, werbalnie nauczać i przekazywać wewnętrzną Moc oraz otwierać ich Bramę Mądrości, aby mogli się wyzwolić i stopniowo stać się Buddą. Nawet jeśli nie staną się Buddą, po prostu udadzą się do wyższej krainy, wyższej Krainy Buddy, Niebiańskich Krain, aby cieszyć się wolnością i błogością. Więc to tylko tytuł, który mi nadano. Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie, jaki mam tytuł. Po co? Do czego mogę go użyć? Bo Ja już niczego nie chcę. Gdybym mogła opuścić ten świat, byłabym szczęśliwa. Na tym świecie nie ma nic, co mogłoby mnie uszczęśliwić - w większości jest tak nieszczęśliwy. Ponieważ każdego dnia pracuję dla Supreme Master Television; muszę oglądać wszystkie cierpienia osób-zwierząt, ludzi, wojny i tym podobne wiadomości. Muszę przeglądać wiele wiadomości każdej nocy lub w każdej wolnej chwili. Nie ma więc nic dobrego tutaj na tym świecie w byciu tak chciwym, by chcieć odzyskać swój tytuł Buddy - nie ma nic! Nie macie wystarczającej ilości cnót. Nie macie wystarczającego oświecenia. Nie macie wystarczającej mocy. Dlatego robicie to bez strachu przed karą piekielną, bez strachu, że wszystkie demony biegają wokół was i karmią was fałszywą dumą i arogancją, i sprawiają, że czujecie się wspaniali. One was oszukują. Wyrządzają wam krzywdę. Chcą, abyście popełnili wszystkie te grzechy, abyście później, kiedy umrzecie, musieli iść z nimi do piekła. Mogą was torturować i karać jak im się podoba, bo to właśnie robią. Mogą was też zjeść. Wtedy będziecie skończeni na zawsze. Już nigdy nie będziecie mogli się nigdzie reinkarnować. Odejdziecie. Ponieważ jeśli zostaniecie zjedzeni przez te demony, wtedy zintegrujecie się z nimi, wewnątrz nich i przepadniecie na zawsze. Po tym nie macie już indywidualnej duszy - wszystko zostanie zniszczone, wszystko rozsypie się w proch. Dlatego demony i diabły naprawdę lubią oszukiwać ludzi takich jak wy, którzy chcą tylko sławy i zysku, a nie mają nic, co byłoby tego warte. Więc uważajcie. Zmieńcie się. Zmieńcie się, pokutujcie, zanim będzie za późno. Nie mogę wam nawet pomóc, jeśli idziecie tą drogą, ponieważ nie idziecie we właściwym kierunku. Wzywam was, mając nadzieję, że się zmienicie i zawrócicie. Pokornie idźcie studiować i znajdźcie wielkiego Mistrza, oświeconego Mistrza, Który ma wystarczającą moc, aby was podnieść, pokryć wszystkie wasze grzechy i pomóc wam ewoluować w lepszą istotę. W przeciwnym razie nie ma mowy o ucieczce z piekła. A wasi wyznawcy również podzielą ten grzech, najgorszą karmę, a wtedy wszyscy pójdziecie do piekła, staniecie się niewolnikami Króla Mai, króla piekła, na przykład. Albo mogą zjeść niektórych z was, jeśli nie jesteście nawet godni, by być w piekle, ponieważ nie możecie już być poddani recyklingowi, jesteście zbyt źli, zbyt źli. Oto dlaczego. Więc proszę, posłuchaj mnie raz. Zawróćcie. Pokutujcie, bądźcie pokorni, znajdźcie Mistrza. Idźcie, naprawdę musicie znaleźć Mistrza. Módlcie się do Boga, do Buddy, aby zaprowadził was do Mistrza, wielkiego Mistrza, Który może wam pomóc, może oczyścić wasz grzech i sprowadzić was z powrotem do Nieba. Mistrz, którego wybierzecie, to nie muszę być ja. Nie musicie za mną podążać. Ale musicie słuchać moich prawdziwych słów, a potem się zmienić. W przeciwnym razie będzie za późno. Niech Bóg was błogosławi. Niech Budda wam pomoże. Amen. Widzicie… nie mówię już do tych ludzi; Mówię do ogółu społeczeństwa. W dzisiejszych czasach, tak wielu proroków, wróżbitów czy jasnowidzów przepowiedziało, że w tym okresie czasu całe zło, ukryte demony i złe, fałszywe nauki, fałszywi nauczyciele, fałszywi Buddowie wszystko to wyjdzie na jaw, wszystko się ujawni. Ludzie będą ich znać. I nawet jeśli ludzie nie znają was teraz, wkrótce zostaniecie zdemaskowani. Zapamiętajcie moje słowa. Więc zmieńcie się, zanim będzie za późno. W tym czasie każda zła rzecz, każda zła rzecz po prostu wychodzi na jaw. Wszystkie złe grupy, które kiedyś były potężne, nawet najlepsze gwiazdy i najlepsi populiści, znający potężnego prezydenta tego i księcia tamtego, wszyscy zostaną zdemaskowani, jak w pełnym świetle dnia. Tak więc wszystko, co fałszywe, wszystko, co nie jest prawdziwe, każdy zły poziom lub zła intencja, wszystko zostanie ujawnione w tym okresie świata - bardzo niebezpiecznym i bardzo wyjątkowym czasie zniszczenia. Nie będziecie więc w stanie nigdzie uciec. Wy również zostaniecie zdemaskowani. Photo Caption: Żyj mądrze, Ciesz się błogosławieństwem w obfitości
