„Po tym jak Ananda powtórzył to pytanie trzy razy, Budda powiedział mu: ‘Po mojej nirwanie, kiedy Dharma już prawie wygasła, Pięć Śmiertelnych Grzechów zatruje ten świat i demoniczne wpływy nadmiernie rozkwitną. Demony staną się mnichami, aby zepsuć i zawalić moją Ścieżkę. Będą nosili również ubranie zwykłych ludzi z przepaską mnicha; będą z radością pokazywać wielokolorową przepaskę zasad (kasaya). Będą pić wino i jeść mięso, zabijać żywe istoty w swoim pragnieniu wykwintnych smaków. Nie będą mieli umysłów współczucia i będą siebie nienawidzić i zazdrościć sobie nawzajem”. ~ Ostateczne wygaśnięcie Sutry Dharmy
Nie masz współczucia. Odpowiedziałeś reporterowi, że „JESZ WSZYSTKO”, dumnie sugerując, że to ponieważ osiągnąłeś bardzo wysoki status, więc nie obchodzi cię to! Nawet powiedziałeś: „Budda też taki był”. Ale Budda powiedział swoim mnichom, aby przed jedzeniem usuwali mięso (osób-zwierząt), na wypadek, gdyby ludzie dali im mięso, ponieważ nie znając ich czystego, pełnego współczucia życia, poprzez nie spożywanie martwego mięsa istot zwierzęcych, więc mogą żyć krwią i bólem!I Budda powiedział, że poprzez jedzenie mięsa, nigdy nie osiągnie się najwyższego Buddhi, nigdy nie stanie się Buddą, ale stanie się demonem. Maksimum, kim można się stać to królem demonów. Nie wiedzieliście tego? Jestem zbyt zajęta, by mówić wam więcej. Musicie to przeczytać. Dużo ryzykuję, że będę odebrana jako nieprzychylna, może nawet zemstę! Mówiąc wam już te bardzo podstawowe rzeczy buddyzmu!„I dalej, Anando, jeśli żyjące istoty na sześciu ścieżkach jakiegoś ziemskiego świata nie mają myśli o zabijaniu, to nie będą musieli śledzić ciągłą sukcesję narodzin i śmierci”. Jeśli nie zabijacie, to nie będziecie umierać ani też nie będziecie się rodzić i cierpieć z powodu starego wieku, cierpienia, rozłąki, smutku, i wszelkiego rodzaju bólu. „Wasz główny cel kultywowania samadhi jest to, aby przejść ponad męczącą degradację. ALE JEŚLI NIE PORZUCICIE SWOICH MYŚLI O ZABIJANIU, TO NIE BĘDZIECIE W STANIE WYDOSTAĆ SIĘ Z PROCHU. Samsara, proch tego świata; znaczy wrzuceni ponownie i ponownie w ten proch i niosąc to zakurzone ciało, które jest zrobione z prochu. Budda tak powiedział, czyli, że nigdy nie zdołacie wydostać się z tej fizycznej egzystencji.Zatem: „Pomimo, że ktoś może mieć jakąś mądrość i manifestację samadhi Chan”, jeśli medytujecie, to macie pewną mądrość i jakieś samadhi. Ale: „JEŚLI KTOŚ NIE ZAPRZESTANIE ZABIJANIA, TO NA PEWNO WEJDZIE ON NA ŚCIEŻKĘ DUCHÓW”, to znaczy pewnego rodzaju duch i dewa, demon, niska dewa, nie Budda, not Bodhisattwa, nie stan Świętego. Powiedział dalej: „W NAJLEPSZYM PRZYPADKU”, znaczy, że może najlepiej dla was, że, „OSOBA STANIE SIĘ WIELKIM DUCHEM”. „Jeśli średnio, ktoś stanie się latającym yaksą”. To znaczy przełożony duchów czy tego typu, tylko duch. „A na najniższym poziomie, ten ktoś stanie się przyziemnym raksasa (goblinem). Istnieją różnego typu duchy; to wszystko są duchy. Teraz wiecie, czemu Budda, Czczony Przez Świat, Oświecony Mistrz tak właśnie powiedział. Jeśli nie porzucicie zabijania, jedzenia mięsa, picia krwi, to wtedy staniecie się duchem, nawet wielkim duchem, ale niczym więcej. Prawda. Tak więc, uważajcie. Pięć Przykazań, nie kłamać, nie zabijać.„Te duchy i widziadła mają swoje grupy uczniów. Każdy z nich mówi o sobie, że osiągnął Nieprześcignioną Ścieżkę. Po moim odejściu”, czyli po Nirwanie Buddy, „w wieku końca Dharmy, te hordy tych duchów i widziadeł będą obfitować, roznosząc się jak pożar, gdyż sprzeczają się, że jedzenie mięsa zaprowadzi was na Ścieżkę Bodhi”. Kłócą się, te duchy. Mówią, że jeśli jecie mięso, to pójdziecie Ścieżką Bodhi, czyli, że pójdziecie w kierunku Buddy, i znaczy, że staniecie się Buddą. Mój Boże, co za nonsens. Jak ktoś może w to wierzyć? Ale ktoś wierzy, najwidoczniej.Tak więc, Budda powiedział: „Dlatego też, Anando, jeśli kultywatorzy samadhi Chan”, znaczy medytacja, którą wy robicie, „nie porzucą zabijania, to będą ci, którzy zatykają swoje uszy i krzyczą na głos, oczekując, że nikt ich nie słyszy. Czyli, chcąc ukryć coś, co jest całkowicie oczywiste”. Mówi, że to bardzo nielogiczne, żeby jeść mięso i stać się Buddą. Jak można zabić kogoś i żyć, znaczy, wiecznie? To właśnie Budda ma na myśli. To nie ma sensu, nie jest logiczne. Tak więc: „Bodhisattwowie i bhiksus”, znaczy mnisi, „którzy praktykują czystość, nawet nie wejdą na trawę na przejściu; ani też nie wyrwą jej własną ręką. JAK MOŻE KTOŚ Z WIELKIM WSPÓŁCZUCIEM ZABRAĆ CIAŁO I KREW ŻYWYCH, RUSZAJĄCYCH SIĘ ISTOT I PRZEJŚĆ DO JEDZENIA ICH, BY SIĘ NASYCIĆ?”
Ale pozwalasz się pokazywać jako „Budda” w posągu, migający też przez te bezbronne ekrany! I pozwoliłeś swojemu zwolennikowi oczerniać Amitabhę Buddę jako „heretyka”, porównując twój system i/lub nauczanie do zwykłego poruszania rękami i stopami. Czczony na Świecie oświecał cały Wszechświat przez wiele dziesięcioleci, nigdy nie wspominał o takich gimnastycznych ruchach jako metodzie oświecenia. Używasz buddyzmu dla małostkowych, samolubnych korzyści. I sam dobrze o tym wiesz!Cytat od twojej zwolenniczki na YouTube: “Từ bỏ niệm A Di Đà trở về với chánh pháp.” To znaczy: „Porzuć recytowanie świętego Imienia Buddy Amitabhy i powróć do Prawdziwego Nauczania”. Och, prowadzisz wiernych do bezlitosnego PIEKŁA AVĪCI razem z tobą!!! Najwyraźniej próbujesz zniszczyć buddyzm, jednocześnie twierdząc, że nauczasz PRAWDZIWEJ DHARMY BUDDYZMU!!! To takie oczywiste, że jesteś wrogiem wszystkich Buddów! szlachetnego buddyzmu!!! Z tego powodu nikt nie może być pewien, czy kiedykolwiek zostanie ci wybaczone i wyjdziesz z piekła Avīci. I to samo z twoimi biednymi, bezbronnymi wyznawcami. Jestem tak zapracowana, a wciąż muszę uczyć cię buddyjskiego ABC!?Chciwość zaślepia!!!! Ale nie jesteś najgorszy. Mimo to, wszyscy w tej samej kategorii, kłamcy, szarlatani, odejdźcie teraz, idźcie do domu, wy typy. Pokutujcie przez resztę swojego życia. Bądźcie jak rolnik, zminimalizujcie swój grzech. Kiedy zostaniecie przeciągnięci przez drzwi piekła, będą one na zawsze zamknięte. Nikt was nie usłyszy, tylko najwyższy ból i agonia, tortury i najwyższe cierpienie będą waszym towarzystwem. Mogę tylko płakać nad wami.Nie jest mi przykro, jeśli urażę wasze ego. Muszę mówić prawdę bez względu na koszty. Wiem, że obrażanie was i waszych licznych zwolenników nie jest dla mnie dobre. Wszyscy możecie planować zemstę na mnie, zrobić mi coś złego lub cokolwiek innego, ale muszę powiedzieć prawdę. Bo jeśli nie mogę powiedzieć prawdy, to co powinnam zrobić? Co mogłabym robić na tym świecie poza pomaganiem ludziom wewnątrz, w świecie wewnętrznym. W świecie zewnętrznym również muszę wypełniać swoje obowiązki. Jest nim mówienie prawdy przez cały czas.Mam wielu innych wyjątkowych talentów, nie tylko tego mnicha, ale oni nie byli mnichami. Mam także mistrzów Tai Chi Chuan, którzy nauczali całą policję, a nie tylko zwykłych ludzi. W mojej grupie, w moim Stowarzyszeniu, mam wszelkiego rodzaju ludzi, którzy są wysoce szlachetnymi istotami. Po prostu pokornie wykonujemy naszą pracę, aby ratować innych. Jeśli nie możemy uratować ich tutaj, to uratujemy ich dusze i zabierzemy ich do Niebios. Wykonujemy pewne ćwiczenia po medytacji, aby utrzymać krążenie krwi w ciele. Ale to nie jest magia, aby zwabić bezbronnych dla własnej sławy i zysku! Ale to nie sprawia, że ktoś staje się Buddą - musicie to wiedzieć. To podstawowa rzecz.Tylko dlatego, że wykonujemy jakieś ćwiczenia, nie oznacza, że możemy stać się Buddą, bez względu na wszystko i mieć trochę „thầnthông” - magicznej mocy - to nie znaczy, że jesteśmy czymkolwiek. Przypomnijcie sobie, jak Maudgaljajana umarł z powodu swojej magicznej mocy. Zginął brutalnie, strasznie i z przykrością. Budda ostrzegał go, by nie używał swojej magicznej mocy, ale on jej użył. W końcu został zmuszony do walki z wieloma innymi czarnymi magami, którzy utopili go w kałuży ludzkich odpadów. Myślę, że musicie się tego wszystkiego nauczyć i przestać używać jakiejkolwiek małej magicznej mocy lub jakichkolwiek małych rzeczy, które wychodzą z ćwiczeń lub z jakiejś prostej koncentracji i chwalić się tym i używać tego do zdobycia sławy i fortuny. To bardzo zła rzecz, najgorszy grzech, jaki można popełnić.Mam jednego ucznia Boga, który potrafił nawet gołymi rękami rozłupać mały kawałek kamienia - mniej więcej wielkości mojego nadgarstka. Łamanie cegieł i kawałków drewna jest łatwiejsze niż złamanie tak małego kawałka kamienia. Użycie gołych rąk do rozbicia tak małego kawałka kamienia. Nawet nie większego niż moja pięść. Moja pięść jest nawet większa niż ten kamień, który wybrał. Mógłby nawet to zrobić. Mamy tak wielu utalentowanych ludzi, oczywiście nie wszystkich w mojej grupie, ale mam na myśli cały świat.Więc każdy z was nie myśli, że jest kimś. To tylko wasze ego sprawia, że tak myślicie. To tylko maja zwodzi was do tego - kiedy nic nie wiecie, nie możecie wiele nikomu zrobić. I pozwoliliście tym tak zwanym zwolennikom podbudować was i skrzywdzić, ponieważ oni tylko pompowali wasze ego, a potem postąpiliście źle. Staliście się aroganccy i poszliście złą drogą, prowadząc ich wszystkich w złym kierunku.Photo Caption: Wiosna Duszy to wyjątkowa okazja do świętowania! Z Niebiańskimi kwiatami, z Niebiańskim nektarem